Hedong (Ułankorta)
Centrum administracyjnym, politycznym, kulturalnym, religijnym i w ogóle jedynym centrum Ordy Wewnętrznej jest miasto Ułankorta, nazywane w oficjalnej nomenklaturze Nan-Di mianem Hedong. Nazwa ta jest też używana jako określenie prefektury funkcjonującej obecnie jako chanat. Metropolita jest bardzo rozległa i stosunkowo ludna – liczba mieszkańców wynosi około 1 300 000 osób (około 20% ludności całej Ordy) i zajmuje powierzchnię siedmiuset kilometrów kwadratowych. Jest podzielone na dwanaście dzielnic noszących nazwę chorągwi. Miasto leży na wyżynie, stosunkowo niedaleko od granicy z Nową Ordą i Brodrią właściwą, stanowiąc swego rodzaju bramę do Nan-Di. Panuje tu dosyć chłodny klimat, do czego przyczyniają się dokuczliwe wiatry.
Historia miasta związane jest z założeniem przez Mode-Chana, znanego jako Leniwy Chan, stałej siedziby władcy Południowego Stepu, co miało miejsce mniej więcej w latach 1720-1750. Wielka Jurta, która do dziś pełni funkcję rezydencji chańskiej, znajduje się do dziś na obrzeżach Ułankorty. Samo miasto miało od początku pełnić przede wszystkim funkcje handlowe i społeczne. Znajdują się tu liczne targi, na których można kupić wszystko, umrzeć i zmartwychwstać. W najważniejszych dla stepu momentach dziejowych odbywały się tam także kurułtaje – zjazdy ludów stepów.
Ułankorta od zawsze miała charakter wielonarodowy i wielokulturowy. Ze sobą sąsiadują tu świątynie religii Wschodu, buddyjskie klasztory, meczety i cerkwie. Na ulicach, a zwłaszcza na targach, usłyszeć można różne języki. Można też dostać w mordę w ramach uczestnictwa w jednym z ulicznych sporów teologicznych i patriotycznych – z tego powodu już od dwustu lat obowiązuje wspomniany już podział na chorągwie, które mają charakter narodowy, religijny albo klanowy, chociaż granice te nie są w dzisiejszych czasach bardzo sztywne i często zdarza się, że w dzielnicy muzułmańskiej zamieszkują przedstawiciele rasy rzułtej, zaś w brodryjskiej kolonii część domostw należy dziś do dawnych koczowników.
Miasto rozwija się dynamicznie – głównym tego powodem jest stopniowa rezygnacja coraz większych grup koczowników z tradycyjnego stylu życia, który we współczesnym świecie staje się niezbyt opłacalny. Ludzie ci – o ile oczywiście nie przenoszą się do Nowej Ordy albo innej części imperium – niemal bez wyjątku osiedlają się w stolicy Ordy – aglomeracja daje bowiem nieporównywalnie większe możliwości w porównaniu z nielicznymi, mniejszymi miastami w tej części Protektoratu. Poza wspomnianymi już funkcjami handlowymi, kulturalnymi i administracyjnymi Ułankorta jest też największym w chanacie centrum przemysłu oraz usług. Na jej terenie położone jest także lotnisko.